RPG o kopyciakach

Marina

<j/j>
widzisz co zrobiłaś? zabiłe.ś ją

Nizidramaniiyt

Marina

Niz ! obudż się. podchodzę do klatki w wylewam na nią wiadro wody

Capuchina

Wbiega.
-Hej, Niz, jak to jest być duchem?

Nizidramaniiyt

Hmm trochę dziwnie, w ogóle nic nie czuje ^___^"''''
Marina, to i tak nic nie da. Przecież nie zyje

Capuchina

- A czemu nie przejdziesz na drugą stronę?

Marina

<na innym forum jedna klacz nie żyła, a później ożyłla.>
- to teraz będziesz nas nawiedzać- pytam

Nizidramaniiyt

Bo mnie nie chcą xD'

Nizidramaniiyt

Nie wiem, co będę teraz robić...jeszcze się nad tym nie zastanawiałam...<wylatuje>

Capuchina

- Opuściła nas, nawet duchem... To co robimy Marin?

Marina

ho nad jezioro

Nizidramaniiyt

<nagle pojawia się przed Kawką> no wiesz, zostawiłam was z moim ciałem xD <pokazuje na klatkę>

Capuchina

- Ok.
Wyszła.