RPG o kopyciakach

Dagger

Wyrzucam ogryzkę.

Girl Kill

zasypaim _papa_ *tato 8 9nima mnie*

Agony Moon

Zastanowiła się czy nie lepiej by było dodac jakiegoś wzmacniacza, ale stwierdiła, że nie XD Dolała sobie śmietanki i usiadła na powalonym pieńku z filiżanką. Łyknęła.

Dagger

- To ty kawkę popijasz? ;> No, no...

Agony Moon

- Nie bardzo się wyspałam Razz

Miałam małe porachunki z pewnymi... hm... osobnikami innego gatunku Razz

Dagger

- Oj ty biedna, zwracam honor królowej drinków Wink

Agony Moon

Zaśmiała się. Sojrzała na filiżankę.
- Nie lubię kawy XD

Dagger

- Ja też

- przeciągam się.
*ZW obiad*

Agony Moon

*ok

*
Z uporem upiła kolejny łyczek XD

Dagger

*jestem*
- Ja tam wolę na pobudzenie organizmu posłuchać ostrej muzy Laughing

Agony Moon

- Taaa, Rammsteina np. - roześmiala się. Dolała jednak wzmacniacza do kawy XD Upiła łyczek. - Mmmm... To rozumiem XD We are living in Amerika, Amerika, Amerika... - zaczęła się śmiać.

Dagger

- Ja tam wolę Judas Priest Twisted Evil

albo Korna, Slipknota, Kittie...

Agony Moon

Roześmiała się.
- A ja wole Eminema Razz

- powiedziała i dopiła kawę.

Dagger

- Ja wolę się trzymać w jednym klimacie, choć mam czasem odchyły od normy...

Death Pony

Wbiega