RPG o kopyciakach

Drako

patrzy na dwa amorki

Black Roxy

podbiegam też do Sentielo i ciocho mówię do niego - hey, może pójdziemy do mojego domku z naszym źrebaczkiem ?

Sentielo

patrze na źrebcia-ale on sliczny taki jak ty-mwoie cicho-no to chodźmy-wybeigam

Nizidramaniiyt

<podfrunęła do starego dębu i cupnęła pod nim> ech...

Black Roxy

wybiegam z Passionem za Sentielo !

Marina

właśnie chcemy, ale taką, rzeby można było w ciebie rzucić śnieżką lub ochlapać. I rzebyś mogła uczestniczyć w imprach..,

Marina

właśnie chcemy, ale taką, rzeby można było w ciebie rzucić śnieżką lub ochlapać. I rzebyś mogła uczestniczyć w imprach..,

Marina

właśnie chcemy, ale taką, rzeby można było w ciebie rzucić śnieżką lub ochlapać. I rzebyś mogła uczestniczyć w imprach..,

Nizidramaniiyt

I żeby być bitą i poniewieraną jak ścierwo...bo pewien osobnik się puszy? Dziękuję, ale nie

Drako

-dajcie jej roze i niech se pozyje dziewica xP

Agony Moon

Parsknęła i rzuciła grzywką.

Marina

zawsze możesz trzymać się od niego z daleka

Nizidramaniiyt

<Parsknęła> taa i co jeszcze >_>'

Marina

i spujrz na Roxy. jeszcze żyje, a miała gożej od ciebie

Agony Moon

- Ja chyba idę do... hm... sadu. Bo tam cieplej, tam zimy nie ma Wink